Olsztyn otwiera sezon

Elemental Triathlon Olsztyn to impreza, która przez wielu zawodników uważana jest za otwarcie sezonu. Na starcie trzech dystansów stanęło łącznie ponad 600 zawodników, w tym również krajowa czołówka – Paweł i Sebastian Najmowicz, Miłosz Sowiński, Filip Przymusiński, Małgorzata Szczerbińska, Magdalena Mielnik i Paulina Załucka. Wyniki wskazują, że czołówka dobrze przepracowała zimę.
 
Olsztyn to już tradycyjnie dobrze zorganizowana impreza, trasa poprowadzona ulicami miasta, bardzo ładny ośrodek nad jeziorem Ukiel oraz również już tradycyjnie zmienna pogoda. Po sobotnich deszczach, niedzielny poranek przywitał zawodników pięknym słońcem niestety, później zerwał się dość silny wiatr, który przeszkadzał zawodnikom.
 
Rywalizacja rozpoczęła się od supersprintu i sprintu, gdzie dozwolony był drafting. Na dystansie olimpijskim rywalizowano już bez draftingu.
 
Rywalizacja w supersprincie została zdominowana przez młodzież walczącą w Pucharze Polski triumfował Filip Kasprzyk z Gniezna z czasem 30:33. Kroku młodzieży dzielnie dotrzymał senior Piotr Bronakowski z Tri NEGU, który zajął najniższe miejsce na podium i wygrał mistrzostwo Olsztyna.
 
Dystans sprinterski to krajowa czołówka – Tomasz Marcinek z Katowic okazał się minimalnie lepszy od zawodników UKS Tri-Team Rumia Kacpra Stępniaka i Jacka Krawczyka. Wśród pań najlepsza okazała się Magdalena Mielnik, która niewiele ponad minutę wyprzedziła Małgorzatę Szczerbińską.
 
Na dystansie olimpijskim walka o zwycięstwo była bardzo zacięta, a stoczyli ją Jacek Tyczyński i Sebastian Najmowicz. Wszystko ważyło się prawie do ostatnich metrów, wygrał Tyczyński, który 4 pętle po 2,5 km pokonał w czasie 34:03 i wyprzedził Sebastiana Najmowicza o 26 sekund.
 
Olsztyn to również tradycyjne Retro-Tri, czyli rywalizacja zawodników w strojach i na rowerach z minionej epoki. Tym razem zabrakło inicjatora tej akcji – Marcina Koniecznego, który żałował, że nie wystartował w domu…
- Na sobotnim treningu zaliczyłem „szlifa” na rowerze i wszystko mnie boli stąd moja absencja – krótko tłumaczył MKON. Szkoda, ale jeszcze w tym sezonie planuje jakiś start w stylu Retro.
 
Warto wspomnieć o akcji zorganizowanej przez Tri NEGU podczas imprezy w Olsztynie, w namiocie w strefie Expo każdy mógł wesprzeć potrzebujące rodziny. Negusy przygotowały Fluo Help Box, do którego trafiły koszulki, sprzęt rowerowy i inne sportowe akcesoria dla potrzebujących. Akcja godna naśladowania, a sprzęt na pewno pomoże przełamać siebie!

Adam Greczyło/md
Powrót do listy