Przed sezonem sprawdź się w duathlonie
Sezon triathlonowy tuż, tuż. Zanim jednak „bomba” pójdzie w górę czeka nas w Przywidzu, na Pomorzu duathlon. Zawodnicy na Kaszubach będą mieli świetną okazję sprawdzić formę już 23 kwietnia 2016 roku. Organizatorzy przygotowali rywalizację na dwóch dystansach.
Przywidz, niewielka kaszubska miejscowość. Dotychczas najbardziej znana dzięki narciarstwu. To tutaj znajduje się jeden ze stoków. Tutaj także znajduje się mała stadnina koni gdzie amatorzy tej dyscypliny sportu odnajdują radość z aktywności. Okazuje się, że to także świetne warunki dla triathlonistów i kolarzy.
- Często w tych okolicach trenuję – zdradza Adrian Wróblewski z 3athlete, sklepu triathlonowego w Gdańsku. – Kiedy już byliśmy zmęczeni kręceniem pod dachem (w 3athlete Bike Center w Gdyni) postanowiliśmy zorganizować duathlon na szosach, bo właśnie takiego brakowało w Pomorskiem.
I tak jak pomyśleli tak zrobili. W marcu zabrali się do pracy wspólnie z kolegą Adriana, który w Przywidzu nad jeziorem ma camping. Wyznaczono trasę biegową i rowerową. Zaplanowano dwa dystanse. Krótszy to 4,5 kilometra biegu, 18 kilometrów na rowerze i na koniec dwa kilometry biegu. Dłuższy to 9 kilometrów biegu, 28 kręcenia i 4,5 biegu. Trasa biegowa ulokowana jest w lesie, wokół jeziora po ścieżkach NordicWalking. Prosta, bez wzniesień. W przeciwieństwie do rowerowej trasy. Ta zaczyna się od mocnej wspinaczki, 11 procentowego podjazdu. Na szczęście niezbyt długiego, tak więc każdy powinien dać radę. Z każdym kilometrem jest łatwiej…, co nie oznacza, że całkowicie płasko. Trzeba pamiętać, że to Kaszuby, a tutaj teren jest pagórkowaty.
- A jeśli Kaszuby to także super okolice – dodaje Adrian Wróblewski. – I oczywiście piękne widoki budzącego się dożycia, wiosennego krajobrazu. Tak więc warto zabrać ze sobą najbliższych i przyjechać do Przywidza spędzić aktywnie czas.
Warto podkreślić, że walka powinna być wyrównana. Jednak pierwsze miejsce jest już chyba rozstrzygnięte. Dlaczego? W połowie marca na liście startowej pojawiło się nazwisko Daniela Formeli. Wicemistrz Europy nie ma sobie równych w duathlonie w Polsce, a organizatorzy nie spodziewają się innych sportowców światowego formatu. Będzie także Marcin Waniewski. Popularny „Wania” jednak nie wystartuje, a jedynie poprowadzi imprezę jako konferansjer. Szkoda!
Na każdego, kto wystartuje, oprócz dopingu czekają także nagrody.
- Ufundowane przez naszych sponsorów - zdradza Adrian Wróblewski. - Można spodziewać się paru ciekawych niespodzianek. Pamiątki otrzymają nie tylko Ci, którzy uplasują się na najwyższych miejscach. Każdy uczestnik dostanie medal, a w pakiecie dojdzie do tego parę gadżetów i vouchery rabatowe.
Dwa tygodnie przed startem, organizatorzy planują zorganizować objazd trasy. O wydarzeniu będzie można dowiedzieć się przez fanpage 3athlete na Facebook’u. Kierowane jest ono głównie do osób startujących w duathlonie, ale każdy będzie mógł wziąć w nim udział. Szczególnie kierowane jest ono do początkujących, którzy planują wystartować.
Marcin Dybuk
Przywidz, niewielka kaszubska miejscowość. Dotychczas najbardziej znana dzięki narciarstwu. To tutaj znajduje się jeden ze stoków. Tutaj także znajduje się mała stadnina koni gdzie amatorzy tej dyscypliny sportu odnajdują radość z aktywności. Okazuje się, że to także świetne warunki dla triathlonistów i kolarzy.
- Często w tych okolicach trenuję – zdradza Adrian Wróblewski z 3athlete, sklepu triathlonowego w Gdańsku. – Kiedy już byliśmy zmęczeni kręceniem pod dachem (w 3athlete Bike Center w Gdyni) postanowiliśmy zorganizować duathlon na szosach, bo właśnie takiego brakowało w Pomorskiem.
I tak jak pomyśleli tak zrobili. W marcu zabrali się do pracy wspólnie z kolegą Adriana, który w Przywidzu nad jeziorem ma camping. Wyznaczono trasę biegową i rowerową. Zaplanowano dwa dystanse. Krótszy to 4,5 kilometra biegu, 18 kilometrów na rowerze i na koniec dwa kilometry biegu. Dłuższy to 9 kilometrów biegu, 28 kręcenia i 4,5 biegu. Trasa biegowa ulokowana jest w lesie, wokół jeziora po ścieżkach NordicWalking. Prosta, bez wzniesień. W przeciwieństwie do rowerowej trasy. Ta zaczyna się od mocnej wspinaczki, 11 procentowego podjazdu. Na szczęście niezbyt długiego, tak więc każdy powinien dać radę. Z każdym kilometrem jest łatwiej…, co nie oznacza, że całkowicie płasko. Trzeba pamiętać, że to Kaszuby, a tutaj teren jest pagórkowaty.
- A jeśli Kaszuby to także super okolice – dodaje Adrian Wróblewski. – I oczywiście piękne widoki budzącego się dożycia, wiosennego krajobrazu. Tak więc warto zabrać ze sobą najbliższych i przyjechać do Przywidza spędzić aktywnie czas.
Warto podkreślić, że walka powinna być wyrównana. Jednak pierwsze miejsce jest już chyba rozstrzygnięte. Dlaczego? W połowie marca na liście startowej pojawiło się nazwisko Daniela Formeli. Wicemistrz Europy nie ma sobie równych w duathlonie w Polsce, a organizatorzy nie spodziewają się innych sportowców światowego formatu. Będzie także Marcin Waniewski. Popularny „Wania” jednak nie wystartuje, a jedynie poprowadzi imprezę jako konferansjer. Szkoda!
Na każdego, kto wystartuje, oprócz dopingu czekają także nagrody.
- Ufundowane przez naszych sponsorów - zdradza Adrian Wróblewski. - Można spodziewać się paru ciekawych niespodzianek. Pamiątki otrzymają nie tylko Ci, którzy uplasują się na najwyższych miejscach. Każdy uczestnik dostanie medal, a w pakiecie dojdzie do tego parę gadżetów i vouchery rabatowe.
Dwa tygodnie przed startem, organizatorzy planują zorganizować objazd trasy. O wydarzeniu będzie można dowiedzieć się przez fanpage 3athlete na Facebook’u. Kierowane jest ono głównie do osób startujących w duathlonie, ale każdy będzie mógł wziąć w nim udział. Szczególnie kierowane jest ono do początkujących, którzy planują wystartować.
Marcin Dybuk