Recenzja okularów MP XCEED Titanium Mirror Gold

W ostatnim czasie miałem okazje przetestować okulary Aqua Sphere Xceed z powłoką lustrzaną sygnowane nazwiskiem Michaela Phelpsa. Są to świetnie wykonane okulary startowe włoskiej produkcji, zatwierdzone przez światową federację pływacką (FINA). Doskonale nadadzą się na długie dystanse na wodach otwartych, jak i na krótkich dynamicznych odcinkach na basenie.
 

 

Pływałem już w wielu rodzajach okularów, ale te nisko profilowe najbardziej przypadły mi do gustu. Jak dla mnie są one najbardziej wszechstronne. W zamyśle są to okulary stworzone do  dynamicznego pływania. Posiadają one hydrodynamiczny kształt, co dało się odczuć podczas silnych skoków do wody oraz na nawrotach. W tych okularkach nie trzeba martwić się, że nabiorą wody czy też zmienią swoją pozycję, co sprawia że świetnie spisują się na krótkich sprinterskich odcinkach.

Przez to że szkło znajduje się blisko oka zapewniają bardzo szerokie pole widzenia, co sprawia, że również nadadzą się do pływania na akwenach, bo jak wiadomo dobra nawigacja na otwartych wodach jest szczególnie ważna.

Okulary wysoko profilowe, w zależności od modelu stwarzają większy czy mniejszy opór, więc niezbyt dobrze spisują się podczas dynamicznych skoków do wody.  Swojego czasu kupiłem okulary treningowe innego producenta, które po mocniejszym odbiciu od ściany nabierały wody, nawet mocne naciągnięcia paska niewiele pomagało, dlatego nieco się do nich zniechęciłem.

Pływałem również w szwedkach, był to szybki zakup ponieważ dzień przed zawodami moje okulary uległy zniszczeniu i trzeba było wykombinować coś na zaraz, więc za poradą kolegów wybrałem właśnie szwedki. Jeśli chodzi o ich zachowanie w wodzie, to nie mają sobie równych, jednak nie mają one żadnej uszczelki, przez co muszą być dosyć mocno dopasowane i nie mają możliwości regulacji, więc nie wyobrażam sobie pływania w nich na długich dystansach. Koledzy z klubu twierdzą, że po kilku czy kilkunastu treningach w tych okularkach bolesne odbicia wokół oczu przestają dokuczać, jednak nie jestem co do tego przekonany.

Okulary nisko profilowe łączą w sobie zalety obu wyżej wymienionych rodzajów. Jeśli chodzi o dopasowanie okularków Xceed to daje im duży plus. Dzięki ergonomicznemu kształtowi dobrze dopasowują się do twarzy. Zawsze miałem problem z doborem tych odpowiednich. Na 10 przymierzonych par co najwyżej 2 przy przymiarce bez dociskania paskiem pozostawały przez chwilę na swoim miejscu, natomiast okulary które testuje przy dociśnięciu do oczu praktycznie cały czas pozostawały przyssane.
 

Jeśli chodzi o regulację to nie mam żadnych zastrzeżeń. Solidny pasek po ustawieniu odpowiedniej długości nie przesuwa się, dodatkowo ma on na całej długości rowki, które zachodzą na siebie, gdy paski są założone jeden na drugi, przez co cały czas pozostają na miejscu. W zestawie otrzymujemy 4 dodatkowe noski, aby zapewnić idealne dopasowanie. Nosek wygląda jakby był zamontowany na stałe, co bardzo podoba mi się w tym modelu, natomiast jego wymiana jest bardzo prosta.
 

Co do budowy okularów, szkła wykonane są z wytrzymałego poliwęglanu, natomiast ramka z materiałów o zróżnicowanej twardości, dzięki czemu są odporne na uszkodzenia, a jednocześnie wygodne w użytkowaniu. Jak widać na zdjęciu powyżej okulary dostajemy w twardym etui.

Podsumowując, największe zalety tych okularów to:

Każdy kto zabierze ze sobą na trening okulary Xceed doceni ich funkcjonalność, wygodę i bezkompromisową wszechstronność, dlatego  polecam ten model.

Cena: 263 zł, generalny przedstawiciel 3asports.pl